OPRAC. PRZEMYSŁAW CISZAK
Darmowy prąd dla spółdzielni. Przerobili blokowisko w elektrownię
Na 35 dachach wrocławskiego blokowiska ustawili blisko 3 tys. paneli słonecznych, które produkują energię dla Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław-Południe. Dzięki nim obniżają rachunki mieszkańcom.
„Energia ze słońca wykorzystywana jest do zasilania wind, oświetlenia korytarzy, wejść i otoczenia osiedla, maszynowni oraz hydroforni – czyli wszystkich części wspólnych budynków. Roczne koszty
energii już udało się obniżyć o około 300 tys. zł – informowaliśmy w money.pl.”
Panie Ciszak, upewnij się pan czy windy ze względu na pobór można zasilić z paneli!!
Dalej też trąca brednią: oświetlenie wejść, korytarzy i otoczenia – gdy świeci słońce? Co za bzdury!.
Dzięki niej mieszkańcy nie płacą za rachunki energii dla części wspólnych.
Nie rozumie, a co w nocy. Światła pogaszone na osiedlu bo zaszło słońce?
Windy rozumiem tez przestają jeździć.
Wrocławska Elektrownia Słoneczna kosztowała 4,2 mln zł. Jednak, jak podkreśla spółdzielnia, mieszkańcy nie ponieśli żadnych kosztów. Inwestycja została w całości sfinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu w ramach programu „Prosument” z uzyskanej dotacji 1,7mln zł i pożyczki w kwocie 2,5 mln zł rozłożonej na 8-9 lat.
I to jest clue.
Dotacja zaćmiewa umysł.
Do tego jest korupcjogenna!
Zobaczymy ile będzie kosztowała mieszkańców obsługa tego systemu i wymiana zepsutych podzespołów.
To jak mieszkańcy ponieśli koszty czy nie skoro jeszcze mają do spłacenia !!
i pożyczki w kwocie 2,5 mln zł rozłożonej na 8-9 lat.