Już wkrótce czeka nas znaczny wzrost cen samochodów
Unia Europejska konsekwentnie zaostrza normy emisji dwutlenku węgla nakładane na producentów aut. Spadek emisji do 2030 będzie realnie wynosił nawet więcej niż proponowała Komisja Europejska: nie 30 proc., ale aż 37, 5 proc. Tak postanowili europosłowie. Z tego powodu ceny samochodów mogą wzrosnąć nawet o 20 proc.
Obecnie poziom emisji dwutlenku węgla na jeden rejestrowany przez producenta samochód wynosi 130 g/km, ale od 2020 roku limit zostaje zaostrzony do 95 g/km. Obecnie w skali całej Europy średni poziom emisji utrzymuje się na poziomie 120 g/km, a w Polsce wynosi około 130 g/km.
Marki, których średnia emisja będzie wykraczać poza ten poziom, będą mogły rejestrować swoje produkty, ale zapłacą karę. Będzie to 5 euro za pierwszy gram ponad limit, 15 euro za drugi, 25 za trzeci i 95 za każdy kolejny. Zakładając, że emisja aut konkretnego producenta w przyszłym roku pozostanie na poziomie 130 g/km to producent będzie musiał zapłacić karę od każdego zarejestrowanego samochodu w wysokości przekraczającą 14 tys. zł! Jeśli przeliczymy to obciążenie na cenę dla klienta, okaże się, że kwota będzie wyższa o akcyzę, VAT i zależne od rynku podatki.